Ten news jest nieaktywny.
Mo�esz zmieni� jego widoczno�� w panelu administracyjnym strony klubowej.
- autor: Zorza_Kowala, 2014-09-28 20:10
-
Jak nie dzisiaj to kiedy - z takim nastawieniem przystąpili do meczu z Gryfem Policzna piłkarze Zorzy Kowala. Oba zespoły zamykały przed tą kolejką ligową tabelę i było to spotkanie o sześć punktów. Jednak zawodnicy z Policznej również chcieli zainkasować trzy oczka. Jedno było pewne - to nie był łatwy pojedynek a ta drużyna, która lepiej poradzi sobie z presją, odskoczy od rywali w tabeli.
Spotkanie lepiej rozpoczęli zawodnicy Zorzy. Już po 15 minutach gry cieszyliśmy się z wyjścia na prowadzenie. Autorem bramki Matusz Witaszek, który po piłce za plecy obrońców, rzuconej przez Artura Szymanka, lobem nad wychodzącym do piłki bramkarzem, umieścił ją w siatce rywali. Niestety po tej bramce w nasz zespól wdarło się spore rozluźnienie. Mimo że stworzyliśmy kilka sytuacji bramkowych to rywale przeważali. Stworzyli przewagę w środku pola, jednak brakowało im skuteczności. Najlepsze szanse mieli po rzutach rożnych. Nasze nie wykorzystane sytuacje zemściły się tuż przed przerwą. Po rzucie wolnym dla Gryfa, Dawid Szczęsny tak niefortunnie próbował łapać piłkę, że ta... wpadła do bramki. Pierwsza połowa zakończyła się zatem remisem.
Druga część spotkania to ambitna walka zawodników Zorzy o zwycięskiego gola. O to jednak było bardzo trudno, gdyż brakowało nam skuteczności. Goście również uwierzyli w swoje siły, jednak ich zapał ostudziła czerwona kartka dla jednego z obrońców. Sfaulował on bowiem Filipa Michaluka, który wychodził sam na sam z bramkarzem. Sędzia jedna podjął kontrowersyjną decyzję, gdyż pokazał mu tylko żółtą kartkę, jednak była to jego druga w tym meczu i musiał opuścić boisko. Grając w przewadze dążyliśmy do wyjścia na prowadzenie. Udało się nam to dopiero piętnaście minut przed końcem meczu. Po rzucie rożnym, obrońcom urwał się Marcin Dobosz, piłka dotarła do Huberta Marca a ten wpakował ją do bramki. Końcówka spotkania należała jednak do rywali, którzy największe zagrożenie stwarzali po stałych fragmentach gry. Po dwóch rzutach wolnych, raz dobrze interweniował Dawid, a drugi strzał wylądował na poprzeczce. Dowieźliśmy jednak jednobramkowe prowadzenie do końca i pierwszy komplet punktów w tym sezonie stał się faktem. Zorza Kowala - Gryf Policzna 2 : 1.
Skład Zorzy:
Dawid Szczęsny - Wojtek Rusinowski, Hubert Marzec, Artur Szymanek, Marcin Szymanek - Karol Jakubczyk, Michał Krzyżanowski - Łukasz Lik (60' Adrian Grosiak), Filip Michaluk, Damian Rzechowski - Mateusz Witaszek (60' Marcin Dobosz)
2
