W związku z licznymi telefonami sympatyków GKS Zorza Kowala, które dotyczą klubu, atmosfery w drużynie, terminarza rozgrywek, pragnę tą drogą odnieść się do pytań wyrażonych w rozmowach telefonicznych. Po rundzie wiosennej sezonu 2013/14, wszyscy zawodnicy "ściągnięci" przez poprzedniego trenera nie podjęli treningów w Zorzy. Większość z nich poszukała innych klubów, gdyż nowo wybrany prezes bez zwołania Zarządu, bez powierzenia obowiązków trenerowi, nie mógł przedstawić zawodnikom wiążących decyzji. Zebranie Zarządu udało się zwołać dopiero w dniu 22.07 co spowodowane było obstrukcją poprzedniego wiceprezesa i pani, która jest w Zarządzie klubu. Nowy trener - Piotr Różański, rozpoczął zajęcia treningowe dopiero 25.07, więc 2 tygodnie po tym jak rozpoczęły przygotowania nasi rywale. Na tę niekorzystną sytuację nałożyły się jeszcze problemy z dostępem do boiska na stadionie (Dni Kowali). Treningi na boisku (z nie koszoną trawą) szkoły podstawowej w Kowali, nie do końca spełniły swoje zadanie. Mimo splotu tych niekorzystnych okoliczności systematycznie trenuje 16 zawodników, do drużyny powrócił Marcin Dobosz (kluczowy zawodnik, który miał duży wkład przy awansie do ligi okręgowej) i Bartek Rogowski. Piłkarze w dalszym ciągu oczekują na powrót Zbyszka Wróbla i Michała Fryszkowskiego. Mile są także widziani Ci piłkarze, którzy jeszcze rok, czy dwa lata temu, z powodzeniem występowali w barwach Zorzy Kowala. W rundzie jesiennej sezonu 2014/15 drużyna seniorów A - klasowej Zorzy rozegrała 4 mecze (pierwsze 3 na wyjeździe). Po 5 kolejkach (jeden mecz zaległy) Zorza plasuje się na 13 miejscu z dwoma zdobytymi punktami.Oto wyniki: z Megawatem 1:1, ze Skaryszewianką 0:1, z Gracją 2:3 i z Akcją Jastrzębia 2:2. Tak więc dwie minimalne porażki i dwa remisy, przy stosunku bramek 5:7, czyli -2, (drużyna plasująca się na 10 miejscu, w bramkach -5, na 11: - 11, na 12: - 42, na14: -18). Niezły stosunek bramek, pozwala optymistycznie patrzeć na kolejne mecze.
Więcej szczegółów o klubie, perturbacjach finansowych, itp. na stronie kowala24.pl. Zachęcam do lektury i komentarzy.
Bogdan Piętak